Już bardzo dawno nie robiłam jabłkowego ciasta. Więc stęskniona za niepowtarzalnym jabłkowym aromatem, wyszukałam bardzie ciekawy przepis na szarlotkę tatrzańską. Wyróżnia się ona niewielką ilością bardzo kruchego, delikatnego ciasta oraz wysoką warstwą pysznych, kwaskowych jabłek z delikatną nutką cynamonu.

• 500 g mąki krupczatki
• 250 g masła
• 90 g cukru pudru
• opcjonalnie - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 żółtka
• 2 łyżki śmietany
• 3 kg jabłek szara reneta
• 3-4 łyżki cukru pudru
• 2 łyżeczki cynamonu

Od wielu lat jestem niepodważalną fanką batoników Maxi King :) Więc jak znalazłam przepis na ciasto o tej samej nazwie musiałam koniecznie go wypróbować. I zdecydowanie potwierdzam, że się opłacało :)

Masa mleczna:

Polewa:

Dzisiaj przepyszna truskawkowa propozycja :) Sernik na zimno z wykorzystaniem mielonego twarogu z dodatkiem białej czekolady i truskawek zatopionych w galaretce. Najfajniejsze w tym cieście jest to, że od początku do końca możemy obyć się bez piekarnika. Nawet podłoże sernika wykonane jest z kruszonych herbatników. Więc wystarczy nam lodówka, odrobina cierpliwości i już mamy pyszne ciasto serowe z truskawkami :)

Twaróg zmielić dwu lub trzykrotnie (fot.3). Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i odstawić, żeby trochę przestygła. Żelatynę rozpuścić w 4 łyżkach gorącej wody i przestudzić. Ubić śmietanę kremówkę na sztywno. 

Do zmielonego twarogu dodać rozpuszczoną czekoladę i zmiksować. Następnie cały czas ubijając wlewać żelatynę i dokładnie zmiksować. Dodać ubitą śmietanę i wymieszać łyżką (fot.4). Masę serową wyłożyć na wcześniej przygotowany ciasteczkowy spód i wstawić do lodówki. W tym czasie galaretkę rozpuścić w 400 ml gorącej wody. Gdy sernik lekko się zetnie na wierzchu ułożyć truskawki (fot.5) i zalać galaretką (fot.6). Wstawić do lodówki do czasu stężenia galaretki.

Źródło przepisu: kulinarnespotkania

Kiedy zobaczyłam ten przepis na stronie malacukierenka.pl stwierdziłam, że koniecznie jeszcze raz w tym sezonie muszę się pokusić na ciasto z rabarbarem. I wiecie co? Nie żałuję :) Ciasto jest po prostu przepyszne. Połączenie kwaskowatego rabarbaru z bezą, bitą śmietaną i maślanym ciastem smakuje rewelacyjnie. 

Masło utrzeć z solą i cukrem (ucierać przez około 3 minuty mikserem ustawionym na najwyższe obroty). Następnie zmniejszyć obroty miksera i pojedynczo dodawać żółtka. Dodać aromat wymieszać. 

Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Teraz na przemian z mlekiem dodawać ją do maślanej masy. Składniki dokładnie, ale krótko wymieszać.

Przygotować tortownicę o średnicy 23 cm (lub tak jak wspominałam wcześniej dwie tortownice) i wyłożyć papierem do pieczenia. Połowę ciasta przenieść do jednej tortownicy, a drugą połowę do drugiej. Równomiernie rozprowadzić. 

Teraz czas na bezę. Jeżeli od razu robimy ciasto na dwie tortownice, ubijamy 4 białka z 2 łyżeczkami soku z cytryny - jeżeli na jedną, białka dzielimy na pół i ubijamy je z 1 łyżeczką soku z cytryny. Gdy masa będzie już sztywna,  stopniowo dodajemy całą porcję (lub połowę) cukru i dalej ubijamy, aż cukier się rozpuści i masa będzie gęsta i lśniąca. Na końcu dodajemy 2 (lub 1) łyżkę kisielu.

Ubitą pianę wyłożyć równomiernie na surowe ciasto w tortownicy i posypać połową płatków migdałowych. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150ºC na funkcji termoobieg i piec przez 45 minut (jeśli mamy dwie tortownice, to wstawiamy obie do piekarnika przy funkcji termoobieg).

Oba ciasta odstawiamy do ostygnięcia.

Masa rabarbarowa. Rabarbar obrać i pokroić na niewielkie kawałki. Do rondelka wlać 100 ml wody, wsypać 60 g cukru, cukier waniliowy, dodać rabarbar, truskawki i zagotować. Gotować przez około 5 minut. Proszek budyniowy rozmieszać z 6 łyżkami wody. Dodać do gotującego się rabarbaru i ponownie zagotować, ciągle mieszając. Trzymać na małym ogniu przez około 1 minutę. Odstawić do ostygnięcia.

Letnią masę rabarbarową wyłożyć na jedno ciasto w tortownicy i odstawić do całkowitego ostygnięcia.

Masa śmietanowa. Żelatynę rozpuścić w około 1/5 szklanki ciepłej wody, odstawić do ostygnięcia. Śmietanę ubić z cukrem waniliowym. Dodać ostygniętą żelatynę i delikatnie wymieszać. Śmietanę nałożyć na masę rabarbarową. 

Drugie ciasto wyjąć z tortownicy i położyć je na ubitą śmietanę. Odstawić na 10-15 minut, aby śmietana zesztywniała. Zdjąć delikatnie obręcz tortownicy i podawać. Ciasto przechowywać w chłodnym miejscu, ale idąc za radą autorki przepisu również odradzam lodówkę. Ciasto może się wtedy "zrosić" i beza nie będzie chrupiąca.

Śmiało można powiedzieć, że w tym roku ze względu na to, że na zewnątrz jest ciągle zimno, a wieczorami w domu muszę nadal zakładać grube skarpety - trochę przegapiłam początek sezonu owocowego. Ale wczoraj, kiedy odwiedziłam "zielony ryneczek" - uśmiechnęły się do mnie ze stoisk targowych świeżutkie owoce - i od razu zrobiło mi się lepiej  :) Na początek listy pomysłów na sezonowe ciasta - padło na ciasto z budyniem i rabarbarem, który znalazłam na bardzo ciekawym portalu, pełnym pomysłów stylowi.pl. 

Dodatkowo:

• 1 kg rabarbaru + 3-4 łyżki cukru
• 2 budynie waniliowe bez cukru (na pół litra mleka) + 4 łyżki cukru
• 750 ml mleka
• cukier puder - do posypania 
• kilka łyżek bułki tartej