Sernik Rafaello
Sernik - to jedno z moich ulubionych ciast, praktycznie pod każdą postacią. Dzisiaj zaproponuję przepis na sernik w wersji eleganckiej, który można podać zarówno na co dzień jak i na ważną rodzinną uroczystość.
Sernik Rafaello generalnie nie jest trudny do wykonania, ale niestety czasochłonny. Bardzo ważne jest, żeby postępować dokładnie tak, jak jest podane w przepisie.
Ale jak już przebrniemy przez te wszystkie etapy - to efekt mamy murowany! :) Sernik jest po prostu przepyszny i mocno kokosowy. Posmak kokosa mamy zarówno w spodzie ciasta, w masie serowej i w zwięczającej całość - bezie. Serdecznie polecam.
Składniki na spód:
- 200 g wafelków kokosowych (z nadzieniem kokosowym) lub śmietankowych
- 5 łyżek zmielonych migdałów bez skórek
- 30 g masła
- 6 łyżek wiórków kokosowych
Masa serowa:
- 500 g twarogu tłustego (nie polecam tutaj kubełkowego)
- 500 g mascarpone
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/2 szklanki cukru
- 1 cukier wanilinowy
- 5 jajek
- 2 żółtka (białka zachować do bezy)
- 1 puszka 400 g mleka kokosowego (gęsta część)
- 3 łyżki likieru amaretto (lub łyżeczka aromatu migdałowego)
Beza kokosowa:
- 2 białka
- 120 g cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 100 g wiórków kokosowych
Dodatkowo:
- 100 g śmietany 18% (gęstej z kubeczka)
- 2 łyżki cukru
Wafelki na spód, pokruszyć, wymieszać z migdałami i roztopionym masłem. Wyłożyć je na dno tortownicy o średnicy 26 cm, mocno docisnąć. Na wierzch wysypać wiórki kokosowe (fot.1) i wstawić do lodówki.
Twaróg zmielić trzykrotnie w maszynce lub rozmiksować na gładko blenderem (fot.2). Dodać mascarpone i zmiksować (dalej blenderem lub ręcznym mikserem), dodać mąkę ziemniaczaną, cukier i cukier wanilinowy i zmiksować na gładką masę. Dodawać kolejno jajka i żółtka za każdym razem miksując do połączenia się składników (fot.3), bez ubijania.
Piekarnik nagrzać do 175°C (grzanie góra-dół).
Dodać gęstą śmietankę kokosową z wierzchu puszki (pozostałej na dnie puszki wody kokosowej nie dodawać). Zmiksować dodając likier lub aromat.
Masę serową wylać na spód i wstawić do piekarnika. Piec przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 120°C i piec przez 60 minut. Mniej więcej w połowie tego czasu owinąć boki tortownicy paskiem ze złożonej z 3 warstw folii aluminiowej (zabezpieczy to boki sernika przed zbytnim zrumienieniem się) (fot.4). Na 10 minut przed końcem pieczenia wierzch sernika posmarować śmietaną 18% wymieszaną z 2 łyżkami cukru. Zacząć przygotowywać bezę kokosową.
Białka ubić na sztywną pianę, następnie stopniowo po łyżce dodawać cukier cały czas ubijając. Po skończonym cukrze ubijać pianę jeszcze przez 2-3 minuty aż będzie błyszcząca i gęsta. Zmiksować z mąką ziemniaczaną a na koniec wymieszać szpatułką lub krótko zmiksować z wiórkami kokosowymi.
Wysunąć sernik z piekarnika, wyłożyć pianę i wstawić z powrotem do piekarnika na 30 minut (w 120°C). Następnie zmniejszyć temperaturę do 90°C i piec przez 30 minut (chodzi o podsuszenie bezy). Studzić w stopniowo otwieranym piekarniku.
Sernik całkowicie ostudzić, następnie zdjąć obręcz i wstawić do lodówki bez przykrycia na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Niestety mimo swojego rewelacyjnego smaku, sernik ma jeden mankamentem - niestety beza na górze niezbyt trzyma się całości - może komuś z Was uda się rozwiązać ten problem. Chętnie wysłucham. Czytałam komentarze na stronie kwestiasmaku.com i widzę, że nie tylko ja spotkałam się z tym dylematem. Jednak na pewno w żaden sposób nie wpływa to na smak :)
Źródło: kwestiasmaku.com
drukuj przepis
1 komentarzy
Piękny!
OdpowiedzUsuńMoje smaki...
:)