Mąkę przesiać i wymieszać z suchymi drożdżami (jeżeli robimy drożdżówki ze świeżymi drożdżami najpierw trzeba przygotować rozczyn), dodać pozostałe składniki i wyrobić. Kiedy już składniki się połączą, pod koniec ugniatania dodać roztopione masło. Wyrabiać do momentu, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do podwojenia objętości na około 90 minut.

W tym czasie przygotowujemy nadzienie kokosowe. Mleko wlać do rondelka, dodać żółtko i mąkę ziemniaczaną, zamieszać. Chwilę pogotować, cały czas mieszając (Uwaga! Bardzo się przypala). Gdy zacznie gęstnieć dodać wiórki, wymieszać i odstawić do całkowitego wystudzenia.

Wyrośnięte ciasto drożdżowe podzielić na 6-7 równych części (fot.1), z których uformować kulki  (około 80 g każda). Każdą część ciasta rozwałkować i posmarować nadzieniem (około 1 łyżki) (fot.2), zwinąć jak naleśnika (fot.3). Ostrym nożem przeciąć go wzdłuż, zostawiając jeden z końców nie przecięty (fot.4). Spleść ciasto ze sobą (fot.5). Końcówki zlepić razem i zacisnąć na środku, formując bułeczkę (fot.6). Tak przygotowane drożdżówki ułożyć na blaszce uprzednio wysmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do pieczenia, w sporej odległości od siebie, ponieważ mocno rosną. Ponownie odstawić w ciepłe miejsce na około 20 - 30 minut.  

Przed samym pieczeniem bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać wiórkami kokosowymi. Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 minut, do uzyskania złotego koloru.