Zaczynamy od przygotowania czekoladowego ganache, czyli dolnej warstwy naszego ciasta.

Obydwie czekolady połamać na kostki. Przełożyć do miseczki lub specjalnego garnuszka, dolać ½ szklanki śmietany kremówki i umieścić nad garnkiem z gotującą się wodą. Rozpuścić wszystko w kąpieli wodnej, mieszając dokładnie co jakiś czas. Kiedy czekolada się rozpuści i dobrze połączy ze śmietanką, odstawić całość na bok do wystudzenia.

22 ciasteczka Oreo, przełożyć do melaksera i bardzo drobno rozkruszyć. Dodać stopione masło i ponownie wszystko dokładnie wymieszać, tak żeby uzyskać konsystencję mokrego "piasku". 

Przygotować okrągłą formę o średnicy 22 cm. Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki (jeżeli posiadamy) folią rantową. Rozkruszone ciasteczka przełożyć do formy i ubić je na dnie i bokach do wysokości około 3 cm. Wyrównać np. dnem szklanki. Wstawić do lodówki.

Kiedy czekoladowy ganache jest już dobrze wystudzony i zacznie lekko gęstnieć przelać go na ciasteczkowy spód naszego ciasta. Wyrównać i wstawić do lodówki na około 2 godziny.

Do dużej miski przełożyć ½ szklanki gęstej śmietany kremówki 36% i 350 g serka mascarpone. Za pomocą miksera ubić całość na gęsty krem. Trzeba jedynie uważać, żeby nie ubijać kremu zbyt długo, ponieważ może nam się zważyć. Pod koniec ubijania dodać 50 g cukru pudru i 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego. 8 ciasteczek Oreo posiekać nożem na mniejsze kawałki, a następnie wmieszać je delikatnie, za pomocą szpatułki w krem mascarpone.

Z lodówki wyjąć spód ciasteczkowy z ganache i wypełnić go kremem mascarpone. Wyrównać i ponownie wstawić do lodówki.

1 ½ szklanki gęstej śmietany kremówki 30% ubić na sztywno, dodając pod koniec ubijania 25 g cukru pudru, 1 łyżeczkę ekstraktu waniliowego i 2 Śmietan-Fix-y.

Ubitą śmietanę wyłożyć na ciasto. Wyrównać. Wierzch udekorować pokruszonymi ciasteczkami Oreo i kilkoma mini Oreo.

Przechowywać w lodówce.