Tort płatkowy, to jedno z moich ulubionych ciast. Pomimo tego, że przez pieczenie sporej ilości placków jest nieco pracochłonne, to naprawdę warto się przemóc i go spróbować. Jest przepyszny. Cieniutkie biszkoptowe placuszki, przełożone kremem budyniowym i pokryte polewą karmelową - mówią chyba same za siebie :) Praca nad nim ma również swoje zalety. Placuszki tylko "wylewa" się na pergamin, a nie rozwałkowuje, tak jak np. w cieście "Marcinek". Jest o wiele łatwiej. Mam nadzieję, że Was przekonałam i namówiłam na próbę wykonania tego tortu. 

Jajka utrzeć stopniowo dodając cukier przeznaczony na ciasto. Następnie ubijać na parze, aż do uzyskania gęstego, jednorodnego kremu. Dodać przesianą mąkę i ostrożnie wymieszać. Przygotować 6 odcinków papieru do pieczenia. Na każdym z nich narysować okrąg o średnicy 24 cm (fot.1). Wnętrze każdego okręgu wypełniać ciastem (fot.2) (ja dawałam około 5 łyżek stołowych ciasta na każdy okrąg) i piec pojedynczo przez około 7-10 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 200ºC. Zaraz po upieczeniu usuwać papier z każdego placka, wtedy najlepiej odchodzi.

Przygotować krem. Ugotować budynie (dodając cukier) wg instrukcji na opakowaniu z zachowaniem mniejszej ilości mleka. Wystudzić. Miękką margarynę utrzeć na puch a następnie stopniowo dodawać wystudzony budyń.

Otrzymaną masą posmarować nasze wcześniej przygotowane placki, odkładając jedną sztukę do dekoracji. Masa budyniowa powinna być rozsmarowana między plackami na grubość około 0,7-1 cm. Resztą masy posmarować górną powierzchnię (fot.3) i boki tortu. Odstawić w chłodne miejsce (ale nie do lodówki), aby masa zastygła.

Teraz przygotowujemy polewę karmelową do posmarowania ostatniego płatka tortu. Przygotować rondel lub patelnię z grubym dnem. Wsypać cukier. Podgrzewać na małym ogniu. W momencie kiedy cukier zacznie się rozpuszczać, zacząć intensywnie mieszać aż nabierze ładnego karmelowego koloru. W tym momencie dolać śmietankę i miód. Całość dalej podgrzewać aż wszystko ładnie się rozpuści, a na powierzchni pojawią się pęcherzyki. Tak przygotowaną masę odstawić na 5 minut do przestygnięcia. Nie dłużej, ponieważ wtedy zbyt mocno by nam zgęstniała. Płatek ciasta, który nam został ułożyć na desce do krojenia i równomiernie pokryć przygotowaną masą karmelową. Ostawić na 20 minut do lekkiego zastygnięcia a następnie pokroić na 12 równych części (fot.4). Wstawić do lodówki do całkowitego "ścięcia" karmelu. Następnie wyjąć i udekorować nim wierzch tortu.